Spotkanie z lwami

Po wyczerpaniu programu zwiedzania Gambii garwoliński globtroter Jan Szamryk wyrusza do Senegalu. Przeprawą promową na rzece Gambia z Bandżulu płynie do Barry. Rzeka w tym miejscu ma 14 km. szerokości. Promy są stare i wysłużone a do tego przeładowane ludźmi, zwierzętami, ptactwem i samochodami a co za tym idzie – płyną dość wolno. Odcinek 14 km pokonują w dwie godziny. Barra to właściwie terminal promowy, bazar, przystanek busików i postój taksówek w jednym.

Wynegocjowaną taksówką Pan Janek wraz z przewodnikiem wyruszają do punktu granicznego z Senegalem: Amdallai. Po przekroczeniu granicy jada do parku narodowego Fatalah Park. W tym miejscu nasz globtroter ogląda żyjące na wolności w naturalnym środowisku: nosorożce, żyrafy, zebry, antylopy, wiele gatunków ptaków małp oraz lwy- główny cel jego podróży do Senegalu. W towarzystwie strażników parku odbył godzinny, mrożący krew w żyłach spacer z lwami. Spaceruje z lwami trzymając je za ogon. Z bliska patrzy na siedzące na drzewie dwa lwy, które na jego widok groźnie ryczą a on z uśmiechem próbuje dosięgnąć je ręką. Patrząc w paszczę lwa, ogląda pazury jego przedniej łapy. Ze spokojem patrzy na skacząca z drzewa wprost pod jego nogi lwice. Możemy podziwiać to wyjątkowe spotkanie na poniższych zdjęciach:

Zobacz również

Nadchodzące wydarzenia:

>>Archiwum wydarzeń

Kalendarz

Partnerzy Miasta