24 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy w 1944 r. zamordowali w Markowej rodzinę Ulmów: Józefa i Wiktorię oraz ich dzieci, wraz z ukrywającymi się u nich Żydami.
Dzień ten ustanowiono – jak zapisano w treści ustawy z 6 marca 2018 r. – „w hołdzie Obywatelom Polskim – bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów”.
Polacy, ale także przedstawiciele innych krajów, którzy w czasie okupacji niemieckiej ratowali Żydów, otrzymują odznaczenie honorowe przyznawane od 1963 r. przez izraelski Instytut Yad Vashem (hebr. „Miejsce i imię”) – Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów. Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata są osoby nieżydowskiego pochodzenia, które podczas II wojny światowej okazały Żydom bezinteresowną pomoc.
Na swojej stronie internetowej Yad Vashem podaje, że do 1 stycznia 2020 r. wyróżnił ponad 27 712 bohaterów, w tym 7 112 Polaków, którzy tworzą największą grupę Sprawiedliwych spośród obywateli 51 krajów świata.
Wśród mieszkańców Garwolina są tacy, którzy ryzykowali życie swoje i swoich rodzin i nie zważając na niebezpieczeństwo pomagali Żydom.
Leśnik Stefan Lasota (zm. 8 XI 1987) wraz z żoną Władysławą (zm. 6 V 2004) udzielili pomocy w przetrwaniu czasu zagłady Halinie Gedanken – młodej Żydówce z Żelechowa. We wrześniu 1942 r. w czasie likwidacji getta i przemarszu Żydów do stacji kolejowej w Sobolewie zdołała ona zbiec z eskortowanej przez Niemców kolumny. W jednym z domów uzyskała pomoc, otrzymała fałszywe dokumenty i do końca wojny ukrywała się pod nazwiskiem Janiny Kowalczyk.
Niedługo później Władysław Sobiech zaprowadził ją do leśniczego w Uninie. Przebywała w leśniczówce w Uninie, w rodzinie Lasotów “Ona właściwie wychowała mojego młodszego brata Karola, który się akurat urodził – wspomina Pan Stefan Lasota, syn leśniczego – była jak rodzina. Halina/Janka miała dobry wygląd, dzięki czemu nie wzbudzało podejrzeń, że u nas jest. Znała język niemiecki – co również było pomocne. Gdy pojawiło się niebezpieczeństwo zdrady, ukrywała się u rodziny Romanków w Sławinach. Po wojnie zamieszkała w Garwolinie, została żoną Mieczysława Cymbrowicza, po jego śmierci w połowie lat osiemdziesiątych wyjechała do Szwecji, gdzie zmarła w 2005 roku. 12 kwietnia 1992 roku Rada ds. Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata postanowiła odznaczyć Władysławę i Stefana Lasotów medalem, a imiona ich uwiecznić na honorowej tablicy w parku Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata na wzgórzu Pamięci w Jerozolimie.
Jak wspominała rodzina Lasotów: Halina Cymbrowicz do końca życia z wielką atencją i szacunkiem darzyła wszystkich, którzy pomogli jej w czasie II wojny światowej. Mówiła wielokrotnie: “Miałam swoją Opatrzność, spotkałam wielu zacnych ludzi” Oprócz rodziny Lasotów pomogło jej wielu innych m. in. rodziny Romanków, Kruków.
Dzięki pomocy Franciszka i Zofii Paśniczków zagładę przetrwało 13 Żydów. Franciszek Paśniczek był przedwojennym burmistrzem Garwolina, działaczem POW i KOP. Wraz z żoną został pośmiertnie wyróżniony dyplomem i medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata” w marcu 2006 r. Wśród uratowanych był Aleksander, syn dr Pawła Liszptata, garwolińskigo lekarza pochodzenia żydowskiego. W 2017 roku Pan Aleksander udział w odsłonięciu tablicy poświęconej Franciszkowi Paśniczkowi, która znajduje się na budynku Urzędu Miasta. Obecnie Alexander Lipsztat do Olek Netzer.
Zachęcamy gorąco do poznania historii polskich Sprawiedliwych. Więcej informacji znajdą Państwo na stronie: www.sprawiedliwi.org.pl, www.sztetl.org.pl, wspomnienia Żydów Garwolińskich zostały zebrane w Księdze Pamięci Garwolina , odsyłamy również do strony poświęconej historii lokalnej: www.garwolin.org.pl
Za pomoc w zebraniu materiałów dziękuję Panu Janowi Szamrykowi i Państwu Lasotom, z których prywatnych zbiorów pochodzą zdjęcia Haliny Cymbrowicz
(z d. Gedanken)
Magdalena Trzeciak